Jeszcze kilkanaście lat temu praktycznie w każdym gospodarstwie domowym, szczególnie na wsi była wanna ocynkowana. Służyła ona do prania ubrań, a nawet do kąpieli, bo na wsiach w wielu domach nie było wtedy jeszcze łazienki. Takie wanny były dość tanie i służyły na bardzo długo. Ten przedmiot to niezbędnik każdej gospodyni. Nawet podczas świniobicia korzystano z takich wanien, aby chwilowo przetrzymywać tam mięso lub inne półprodukty. Cynk to metal o symbolu Zn. Nie wchodzi on w reakcję z wodą i z powietrzem, głównymi sprawcami korozji. Właśnie dlatego pokrywa się nim warstwy metalu, który już na wodę i na powietrze nie jest odporny. Nic zatem dziwnego, że cynkuje się właśnie wanny, czyli przedmioty które z wodą mają wiele wspólnego. Podczas działania szkodliwych czynników na ocynkowaną powierzchnię to cynk pierwszy ulega korozji. W efekcie tego procesu wyzwalają się związki, które chronią przed korozją głębsze warstwy metalu. Cynkowanie, w porównaniu z innymi procesami galwanizacyjnymi takimi jak niklowanie, chromowanie czy złocenie jest bardzo tanie. Właśnie dlatego zastosowało szerokie zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu. Zabezpiecza się tak wszelkie śruby, nakrętki, druty i blachy. Proces ten wykorzystuje się zatem w przemyśle maszynowym, elektrotechnicznym i lotniczym i w wielu innych.