Słownictwo specjalistyczne, techniczne, zawiera w sobie wiele wyrazów, których brzmienie i znaczenie wielu osobom nic nie mówią. W każdej dziedzinie techniki znajdziemy takie słowa, które kiedy usłyszy je człowiek „spoza branży”, nie wywołają w nim żadnych skojarzeń, a ich wymowę będzie musiał sprawdzić w słowniki. Niewątpliwie jedną z nich jest słowo anoda. Co ono oznacza? Czym jest przedmiot, którego określeniem jest ów tajemniczo brzmiący wyraz? Pod tą dla wielu dziwną nazwą kryje się elektroda, którą prąd przepływa do miejsca swojego przeznaczenia. Kiedy słowo to pada w temacie galwanizacja, oznacza część aparatury, który doprowadza prąd do kąpieli. Anoda może być rozpuszczalna lub nie, a także może być połączeniem obu tych rodzajów. Obojętnie do jakiego należy, pod żadnym pozorem nie może zakłócać ani zmieniać chemicznego składu wykorzystywanego do tego zabiegu elektrolitu. Wykonuje się z przeróżnych materiałów: od ołowiu, aż po srebro. Można na ten temat napisać naprawdę sporo, jednak niewielu czytelnikom przytoczone informacje mówiłyby cokolwiek. Przytoczony przykład świadczy o tym, jak wielką ilość różnorodnych informacji musi opanować osoba, która chce zajmować się czymkolwiek związanym z technologią.